18 maja 2011

Words, words……part 3,4,5…..

Słownictwo mojego starszego synka zaczyna się coraz bardziej rozszerzać:


ciacia - ciocia

jest tataś, musi być i mamaś :-o

ticie - picie

łajas - hałas

cisia - cisza

Acha - Oskar (nie wiem skąd to się wzięło), mówi też na brata "Onio", ale to już wziął od nas, a Acha to jego pomysł

baby dziem - dżem od babci

dziadziu - dziadek

duzi - duży

baki - bańki

tot - kot

jajo kółko - omlet :-)

weje - wieje

deść - deszcz

toć - chodź

pać - spać

dim - dym

kukam - szukam

kukek - żurek

Talka - kuzynka Natalka


i wiele innych wypowiadanych prawidłowo :-)


Kiedy Kacperkowi odpowiada to jest duzi, a kiedy nie to jest "nie duzi" :-)))


Zdania póki co buduje na zasadzie "Kali być, kali mieć" :D

Na przykład "Mam dom tu", "Dość pać, jest dzień" - moje ulubione zdanie ;-), "Ba (nie ma) buła dom", "To, mój!"


I jeszcze kilka postaci z bajek:


Miki - myszka Miki

Pjuto - Pluto

Baź - Buzz

Tiktak - Zygzak


Ewidentnie Kacperkowi rozwiązał się język, a matce spadł kamień z serca :-)




A może rozwinął się, zakwitł :P


11 komentarzy:

  1. Świetna pamiątka taki słownik:) Moja półroczna córeczka jest na etapie: tatattatatatat przez okrągły czas:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale ja zazdroszcze gdy dzieci mowia, moje poltoraroczne dziecko tylko mama, baba , nie ma i am :(

    cacaovo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. jajo kółko - rozśmieszyło mnie to :) fajnie, mam nadzieję też niedługo poznawać bliżej takie kochane małe dzieciaczki bo stanę się ciocią ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Poczekaj aż się rozgada na dobre. Zatęsknisz za ciszą ;-) Pozdrawiamy!

    Ps. Omlet the best :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no to za jakiś czas zamarzysz, żeby zaczął mówić choć godzinę po otworzeniu oczu :P
    mój potrafi gadać nawet przez sen...

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam to rozróżnienie duży-nie duży w zależności jak dziecku wygodnie ;)
    A słownik juz macie całkiem pokaźny :) Pierwsze koty za płoty a teraz...no teraz to się zacznie gadulstwo! ;)
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  7. ;) no to teraz już będzie coraz weselej ;)
    życzę niezapomnianych dialogów!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, coraz fajniej. Chyba sama muszę zacząć spisywać nasze poczynania, bo pamięć słaba.

    OdpowiedzUsuń
  9. super, to widzę że jest i nadziej dla nas :)

    Szkrab ma 16 miesięcy i owszem gada, tyle że nikt go nie rozumie ;) nie mówi nawet ze zrozumieniem mama i tata.

    Ale to się zmieni? prawda?

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój Oliwierek swego czasu na siebie wołał Ija :/ Też nie wiem skąd mu się to wzięło :)
    Jeśli pozwolisz to będę częściej wpadać na Twój blog a jak chcesz też zaglądać do mnie to podaj mail bym mogła wysłać zaproszenie.
    figielek@cmoiki.pl
    Pozdrawiam
    Agnieszka mama Oliwierka

    OdpowiedzUsuń
  11. jest tataś musi być i mamaś jest najlepsze!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails