..wchodzimy jeszcze we czwórkę... chyba ;-)) Bardzo chciałabym już urodzić, ciężko mi się poruszać, najchętniej spałabym całymi dniami :-o Mam nadzieję, że przejścia z jednego roku w kolejny rok nie prześpię jednak ;-))
Niby dzisiaj zwykły dzień, a zarazem niezwykły :-) Czuć jakąś odświętną atmosferę... Udziela się ona i mnie. Choć już od dłuższego czasu raczej nie imprezuję, nie celebruję szczególnie tego sylwestrowego dnia, to zawsze czuję się w tym dniu jakoś wyjątkowo :-) U nas dziś faworki, koreczki, może jakiś ciekawy film. Albo oglądanie serii fajerwerków z okna ;-))
Do siego roku Kochani Zaglądacze, bawcie się dobrze i niech ten dzień pożegnania Starego i przywitania Nowego będzie niezapomniany :-))
Zdjęcia pochodzą z Sylwestra 2009/2010, kiedy to na rękach trzymałam małego, niespełna miesięcznego Oskarka, Kacperek spał sobie smacznie, a mąż robił te piękne zdjęcia :-))