Jakiś czas temu wybraliśmy się z dzieciakami do "słynnego" Centrum Nauki Kopernik. Mąż odstał swoje w kolejce, trochę zmarzł, ale ok. 11.00 znaleźliśmy się już w Centrum.
Jest tam miejsce przeznaczone specjalnie dla dzieci, jednak moim chłopakom szybko się tam znudziło ;-)
Wrażenia jak najbardziej pozytywne, dzieciom podobało się kilka eksponatów :-)
Choć według mnie w Centrum panuje pewien chaos tzn. nie ma jakiegoś konkretnego kierunku zwiedzania. Wszyscy chodzą jak chcą, my akurat wybraliśmy się w sobotę kiedy niestety było dość dużo ludzi. Dodatkowo moje wrażenie chaosu potęgował fakt, że mam bardzo ruchliwe dzieci i wciąż musieliśmy za nimi gonić, bacznie ich pilnować ;-)
Z pewnością do Kopernika jeszcze się wybierzemy gdy dzieciaki będą trochę starsze. A dla rodziców starszych dzieci: można kupić całoroczny bilet na nieograniczoną liczbę wejść do Centrum, a potem gdy bilet taki się posiada wchodzić do Centrum bez kolejki :-)). Jest to opłacalna inwestycja i w przyszłości prawdopodobnie taki bilet zakupimy :-o
Faaaajne. Trzeba będzie zawitać do stolicy!
OdpowiedzUsuńMy też rozważaliśmy wizytę w centrum nauki, ale postanowiliśmy że to za jakiś czas bo na razie Szkrab trochę za mały na "Kopernika". Niewiele zrozumie i tylko my i on się umęczymy.
OdpowiedzUsuńale fajnie musiało być :) szkoda, że stolica tak daleko :(
OdpowiedzUsuńbebik.pl - koniecznie :-)
OdpowiedzUsuńKacha - Wam może by było trochę łatwiej z jednym dzieckiem ;-) Ale rzeczywiście lepiej poczekać, aż Szkrab będzie starszy :-)
Essi - chłopcy byli nawet zainteresowani ;-)
też bym się chętnie wybrała do tego centrum, musi być świetne, ale do Warszawy mi jakoś nie po drodze ;)
OdpowiedzUsuńJuz dawno nie robilam nic takiego z dziecmi ale jak tylko sie ociepli mamy ochote zaplanowac jakis wyjazd do stolicy i nadrobic troche zaleglosci.... :-) aby sie udalo...!
OdpowiedzUsuńMilego weekendu. M
Fajnie - to przybywajcie :-))) Ze starszymi dziećmi warto się przejść, od czerwca ma działać też planetarim.
OdpowiedzUsuńPaula - może za jakiś czas będzie Ci po drodze, kto wie? Centrum jest napewno jednym z punktów do zobaczenia w stolicy :-)
OdpowiedzUsuńTak. Jak powstał "Kopernik" bardzo zapragnęłam tam pojechać, niemalże natychmiast (gdy usłyszałam, że kolejki do wejścia są kilkugodzinne odpuściłam) ... z tym biletem całorocznym to świetny pomysł. Jeśli już się wybierzemy do stolicy (a byłam tylko na centralnym, bo miałam przesiadkę) to na pewno Kopernik stanie się miejscem docelowym.
OdpowiedzUsuńPS. Może do tego czasu wymyślą jakąś harmonię zwiedzania, może jakieś zajęcia dla maluchów kto wie.
Nooo nam też się marzy. Ale pewnie jeszcze trochę przyjdzie nam poczekać jak chcemy się wybrać z dziećmi...a da się tam jeździć wózkiem? Bo my w sumie będziemy w okolicy na początku marca ale nie planowaliśmy...ale bardzo jestem tego Centrum ciekawa.
OdpowiedzUsuńJa dzieci nie mam, ale też się wybieram, ale za 1-2 miesiące, może tłum nieco opadnie:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak daleko mamy. Jak tylko usłyszałam że otwierają chciałam jechać. Ale potem pomyślałam, że trzeba trochę odczekać by tłumy mniejsze były. Z nieustannie ciekawą Kaliną na pewno spędzimy tam kiedyś cały dzień :)
OdpowiedzUsuńCzyli dotarliście tam :-) Super! My odkładamy wyprawę na późną wiosnę! Może kolejki będą mniejsze?
OdpowiedzUsuńzazdroszcze tego wyjscia :) niestety do Warszawy nam calkiem nie po drodze, wiec trzeba bedzie zorganizowac specjalnie taka wyprawe, w Szwecji J była z tata chyba w podobnym miejscu Tom Tits Experiment i dlugo po jeszcze przezywala to wyjscie.
OdpowiedzUsuńNo ja też koniecznie się tam wybiorę, jak Hania troszkę podrośnie! ;-) I chyba ominę weekend.
OdpowiedzUsuńZdjęcie na planie miasta - super!!!
dziękuję!
OdpowiedzUsuńco do Warszawy: wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie byłam, trzeba będzie kiedyś nadrobić zaległości ;))
Goja - zdecydowanie warto poczekać, aż kolejki troszkę przeminą, tym bardziej, że dla Was to przecież wyprawa :-) No Centralny nie jest za piękny ;-) Choć podobno zmienia się na lepsze.
OdpowiedzUsuńAsiu - nie wiem do końca czy można jeździć wózkiem, bo my wybraliśmy się bez wózka :-o Ale przypuszczam, że tak, na pięto jest winda, jest sporo przestrzeni.
Ajka - bez dzieci to jeszcze lepiej ;-). Słyszałam, że w tygodniu są mniejsze kolejki.
Justyna - :-) Kalince napewno się spodoba. Niedługo będą otwierali tam nowe atrakcje takie jak planetarium.
maggie - z pewnym poświęceniem, ale udało się ;-) Myślę, że to dobry pomysł aby pójść za jakiś czas - gdy my byliśmy, wiele wystaw było np. niedokończonych.
cacaovo - ciekawa jestem tego miejsca w Szwecji :-) Ja po wizycie w Koperniku miałam pewien niedosyt… brakowało mi jakiegoś takiego polotu, takiej kropki nad "i" :-)
Dragonfly - jeżeli możesz to omiń weekend ;-) Dzięki :-)
Paula - ja w Warszawie zaczęłam studia i gdy przyjechałam na egzaminy to był właśnie mój pierwszy raz w stolicy :-o Wcześniej tylko przejazdem. A więc rozumiem :-)