Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pielgrzymka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pielgrzymka. Pokaż wszystkie posty

24 sierpnia 2013

Pielgrzymowanie....

Końcówka wakacji kojarzy mi się z moim pielgrzymowaniem. Tak gdzieś od końca podstawówki moim wręcz rytuałem było wyruszanie pod koniec sierpnia na pielgrzymkę do Częstochowy. Lubiłam być  w drodze, pokonywać swoje słabości, modlić się, medytować, rozmawiać ze znajomymi, żartować, śpiewać :-) Nawet wstawanie skoro świt nie było takie straszne. Pamiętam zapach poranków i wieczorów na łonie natury pod koniec sierpnia... Właśnie z pielgrzymek.

Nie jestem i nigdy nie byłam osobą super religijną, zawsze się buntowałam. Pielgrzymki dawały mi możliwość wyciszenia się, przemyślenia pewnych spraw, modlitwy i medytacji, kontaktu z Absolutem.

W deszczu, w upale, z odciskami na stopach, z bólem pleców - zawsze przed siebie, do jasno wytyczonego celu. Sporo kilometrów w swoim życiu przeszłam :-)

Źródło zdj.: www.radiofiat.com.pl

Oczywiście sięgnęłam kiedyś po książkę Paulo Coelho "Pielgrzym" i dzięki tej książce zrodziła się myśl o pielgrzymce do Santiago de Compostela drogą św.Jakuba. Kiedyś. Z przyjaciółką, która też ma ochotę na takie wyzwanie :-)

Źródło zdj.: http://www.plecakwspomnien.eu

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails