7 kwietnia 2012

Malowane pisanki :-)

Mieliśmy się pochwalić to się chwalimy ;-) Jaja miały być barwione i dopiero potem zdobione, ale potoczyło się inaczej ;-)

Kacper i jego pisanka :-)

 
Dziadek też chętnie włączył się w malowanie pisanek :-)

A to dzieło taty:


Poprawione przez Młodszego synka ;-)



Mama zaś zajmowała się robieniem reportażu ;-)

Dziś na święconkach w kościele Młodszemu synkowi nie zamykała się buzia ;-) Wciąż pytał, "Co to?" i "Co to?". A Pana Jezusa na krzyżu opisał ze szczegółami ;-) "Tu ma oczy, tu ma buzie, tu ma włosy..." ciągnął ;P A Starszy synek pełna powaga i widać, że coraz więcej rozumie :-)

27 komentarzy:

  1. Jaka wesoła ta Kacpra pisanka. Wyszły niesamowite i te kolory żywe. Nie wiedziałam, że pastele mogą dać aż taki efekt i do tego wyobraźnia domowników - brawo!:) Ja próbowałam coś do moich przykleić na super glue i nawet nie domyśliłam się, że klej nie chwyta takich powierzchni - gapa ze mnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyscy byliśmy zaskoczeni efektem pasteli :-) Po prostu leżały na stole i dzieciaki zaczęły nimi rysować po jajkach :-)
      Super Glue też nie dał rady? ;-) Myślałam, że on działa na wszystko, a tu proszę :-)

      Usuń
  2. PS Zastanawiam się w jakim wieku są Twoje dzieci. Młodszy na etapie pytań i każde miejsce do nich stworzone, bo tyle dziwów dookoła:) A starszy z zadumaną miną, poważny. Taka równowaga:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starszy 3,5, a Młodszy 2 i 4 miesiące. Starszy może jeszcze nie zadumany, ale bardziej skupiony i obserwujący. Choć pytania też zadawał tylko cicho i mniej ich było niż u Młodszego :-)

      Usuń
  3. Dziękujemy bardzo za życzenia:) Wam też życzę wszystkiego dobrego na te święta i nie tylko:)
    Smacznego jajeczka:*
    Cudowne te pisanki

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne pisanki - takie autentyczne :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daliśmy dzieciom całkowity luz i akceptację :-) To może dlatego takie autentyczne wyszły ;-)

      Usuń
  5. Pisanki z prawdziwego zdarzenia - ręcznie malowane :)
    prawdziwe cuda wyszły :) ślicznie :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Świetne pisanki, prawdziwe dzieła sztuki:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejna Wielkanoc, kolejne żonkile,
    Kolejne zyczenia, lecz specjalne, miłe.
    Radosnych,pogodnych Świąt spędzonych wśród bliskich!

    Jazz

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne te Wasze pisanki. I zaangażowanie dużych i małych :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wyobrażam sobie innej sytuacji, wspólne malowanie to jest "fun" i dla dużych i dla małych :-)

      Usuń
  9. Jakie słodkie. Prawdziwi z was artyści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staramy się :-) Szczególnie chłopcy dali tu wyraz swojemu artyzmowi ;-)

      Usuń
  10. Świetne! Wiesz, że ja nigdy nie malowałam jajek kredkami? Aż dziw mnie bierze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też w sumie pierwszy raz :-) Dwa lata temu malowaliśmy mazakami :-)

      Usuń
  11. orginalne pisanki-bardzo mi sie podoba tworczosc Twoich domownikow;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pisanki cudne, u mnie odbyło się to całkiem podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plany czasem mają się nijak do rzeczywistości ;-) Choć wychodzi na to, że rzeczywistość jest bardziej kolorowa ;-)

      Usuń
  13. Samym nam jakoś na pisankach nie zależało... miło je chociaż pooglądać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogą ciszyć czyjeś oko :-)

      Usuń

Dziękuję :-)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails