5 stycznia 2012

Oskar mówi :-)

popama - hipopotam
fefin - delfin
choc - chodź
wowu - znowu
tatek - statek
ekin - rekin
już
Pepe - Kacper
peta, pety - skarpeta, skarpety
sasen - basen
kedki - kredki
Ty
koło
dzie - gdzie
todyl - krokodyl
buba - ryba

I na koniec perełka:
lyl (nie mam pojęcia skąd się to wzięło, a ile czasu zajęło Nam żeby zorientować się o co chodzi ;-)) - jak myślicie co lub kto to może być ?

Najwięcej słówek dotyczy zwierzątek, bo Oskarek przechodzi fascynację zwierzątkami, a szczególnie rybami :-)))
Rozgadał nam się chłopak :-) Nie ma co :-o

I do tego stał się puzzlomaniakiem ;-)))


Bardzo często je układa, żeby potem je znowu rozłożyć i znowu poskładać :-)) Układanie i rozkładanie puzzli to obecnie jego ulubiona zabawa :-)


Chyba muszę zakupić jeszcze jakieś puzzle, bo te które mamy już chyba nie wystarczają ;-)) Może drewniane hmmm... Może coś polecicie dziewczyny dla takiego 2-latka?

9 komentarzy:

  1. Ha! Nasz słownik bardzo podobny... Dwulatki są rozczulające:)Od kilku dni zastanawiamy się co znaczy: maka! maka! maka!!! niby mąka, ale żeby z takim entuzjazmem...no nie wiem, myślę nad tym dalej;) Dobrego weekendu dla Was

    OdpowiedzUsuń
  2. Lyl? Stawiam na Motyla :)

    Życzę dużo radości :)

    P.S. Dag :) rozumiem i będę trzymała kciuki za Was :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super wyrazy:-)

    Nie mam pojęcia co to lyl?

    My mamy dużo puzzli i gier z Ravensburgera, polecam:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brak mi takiego słowotwórstwa :) Bo nasz jak zaczął gadać mając 18 m-cy to galopem opanował poprawne słownictwo :) A te dzieciece słówka sa takie urocze :) LYL?? Pojecia nie mam....
    U nas puzzle raczej srednio...ale dużo fajnych kupiliśmy w ELC (mothercare w PL?)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tez nie wiem co znaczy slowo lyl ale spodziewam sie czegos fajnego ... :-) M

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam pomysłu na "lyla" :)

    Rozkoszne te Oskarowe słówka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piegowata - :-) To prawda, Oskarek mógłby już zostać takim dwulatkiem ;-)) Jak rozszyfrujecie "make" to daj znać :-)) Dzięki, weekend był dobry :-))

    Mała Mi - nie to nie motyl, ale jesteś blisko, bo to zwierzę jest to "lyl" :-)) Dziękuje, kciuki się przydadzą :-*

    Heidi - też myślę, że są super :P Podpowiem, to zwierzę :-)) Dzięki za polecenie Ravensburgera :-)

    Anik - ale, za to dialogi Glusia - wymiatają ;-)) Starszy synek za puzzlami nie przepada, za to młodszy się w nich po prostu zakochał :P Różne temperamenty mają to chyba dlatego :-)

    Mamsan - fajne zwierzę :-))

    Jagoda - Rozwiązanie zagadki niebawem :-))

    OdpowiedzUsuń
  8. oj ale u was cudnie z tym gadaniem :) u nas bardzo opornie to idzie, choc ostatnio H mowi duzo do siebie w sobie tylko zrozumialym jezyku, a na dziendobry spiewa mi "lala, po" tzn zapetla :), puzzlowych nowosci nie polece, bo nic nie szukalam, a jak tylko zjade do Krk to wyciagne z przepastnego kredensu jeszcze takie Julkowe i zobacze co moja dwulatka na to:)
    a moze lyl to motyl?

    OdpowiedzUsuń
  9. Ważne, że Hania mówi, nawet po swojemu :-) U Nas Oskarek bardzo dużo powtarza po Nas, gdy wystarczająco dużo razy usłyszy jakieś słowo :-)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails