16 marca 2011

Dwie muzyczne niedziele :-)

Po jednej nieudanej próbie dostania biletów do Muzeum Chopina, za radą Maggie zakupiliśmy bilety przez internet. Idealne rozwiązanie, wybiera się godzinę, rodzaj biletu, płaci i trzeba tylko wydrukować bilet :-)


Muzeum przemierzyliśmy w ekspresowym tempie :-), szczególnie starszy syn nie potrafił się skupić, wciąż gdzieś gonił. Troszkę posłuchał muzyki, ale głównie biegał i przykładał kartę magnetyczną do eksponatów. Zapalała się wtedy zielona lampka - bardzo mu się to podobało :-))) Młodszemu synkowi z kolei najbardziej spodobał się monitorek i kamerka (głównie ze względu na przyciski) dzięki, której można było nagrać siebie, swój głos dla Chopina :-)

W ostatnią niedzielę natomiast wybraliśmy się do Żelazowej Woli, do dworku, w którym urodził się Chopin.







A Kacper nasłuchiwał muzyki z pieca kaflowego :-)))


Dworek otoczony jest pięknym Parkiem z ciekawymi drzewami i roślinnością. Park powstał gdy Chopin już tu nie mieszkał :-o






Musimy się tam jeszcze wybrać pełną wiosną i na jesieni, sądzimy, że wtedy w Parku jest przepięknie :-)

11 komentarzy:

  1. Cudna wyprawa! Z przyjemnością się ogląda - fotki klimatyczne bardzo! Pozdrawiamy ciepło!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna ta wasza muzyczna wyprawa.
    Jak to się stało, ze ja tam nie zawitałam… ano pewnie cudze chwalicie swego nie znacie. Mam nadzieje zatem, ze kiedyś i nam uda się tam zagościć.
    Pozdrawiam was serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam Żelazowa Wolę jak własną kieszeń. Przyjedźcie w kwietniu na magnolie, albo w maju jak wszystko kwitnie, albo jesienią - obłędne kolory. Teraz trochę smutno jest. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. blogdzieci - i pogoda Nam dopisała :-)) Dzięki. Pozdrawiam serdecznie:-)

    Betelgeze - witaj :-) tak to bywa, ale wszystko można jeszcze nadrobić :-)) Warto skorzystać z porad dragonfly poniżej :-) Pozdrawiam Cię również :-)

    dragonfly - dzięki za podpowiedź, napewno wybierzemy się tam jeszcze. A magnolie kuszą :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Za każdym razem jak widzę tą i tym podobne notki to myślę sobie, ale Wy w tej Warszawie świetne miejsca macie (tzn. muzea itp.)

    Maciejka

    OdpowiedzUsuń
  6. Maciejko - rzeczywiście nie możemy narzekać :-))) Ale wszystko ma swoje plusy i minusy - mieszkanie w dużym mieście, w małym mieście, czy na wsi :-o Póki co staram się korzystać ze wszystkiego co Warszawa mi oferuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli chodzi o blogspot, to faktycznie powoli przenoszę tam archiwum, i notki na bieżąco też tam umieszczam. Ale mam go zablokowany w wyszukiwarkach itp. bo jeszcze nie zdecydowałam, czy go ujawnię, czy też posłuży jako archiwizacja (na blog.pl nie ma takiej opcji), a nie chciałabym zagubić tych notek.
    Dlatego odwiedzaj mnie proszę jak dotąd. A jak dojrzeję do zmiany (szkoda mi głównie komentarzy), to wtedy zaproszę wszystkich na blogspot.

    Maciejka

    Ps. Pozwoliłam sobie usunąć Twój komentarz o tej sprawie, by nie siać póki co zamętu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tez bardzo bym chciala kiedys pokazac te wszystkie miejsca dzieciom, fajnie spedzony czas i fajne zdjecia... M

    OdpowiedzUsuń
  9. Maciejko - ok :-)

    Mamsan - z pewnością pokażesz :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails