10 lipca 2012

(U)śmiech jest dobry na wszystko :-)))

I dobre uczynki też :-) Jakkolwiek patetycznie by to nie zabrzmiało :-)
Mianowicie pogadałam dziś ze starszą Panią, która widać było tej rozmowy potrzebowała. Mnie ona nic nie kosztowała, a jej sprawiła przyjemność. Kiedyś usłyszałam, że osoby starsze przesiadujące w przychodniach, na poczcie próbują w ten sposób zrekompensować sobie samotność. Tak mało mają często zainteresowania ze strony rodziny, dzieci, wnuków... Bardzo to smutne. A ja sama nigdy wcześniej tak o tym nie myślałam...., a jednak dużo w tym prawdy.

Dziś byłam na kolejnym już USG. Nasz maluszek dziś ewidentnie spał i nie chciał się odwrócić. Po prostu się na nas wypiął ;P Ale lekarzowi pomimo to udało się zmierzyć wszystkie parametry i wszystko jest w porządku. Obecnie jestem w 12 tygodniu ciąży :-)
Gdy oczekiwałam na swoją kolej z gabinetu wyszła Pani, po czym po chwili wróciła twierdząc, że zapomniała spódnicy zarazem mając spódnice na sobie :-). Zaraz po tym gdy ją zabrała z gabinetu (druga spódnica znajdowała się w reklamówce), weszłam ja, na co z bezbłędną miną lekarz stwierdził "Ta Pani zapomniała spódnicy" ;-)) Myślałam, że skonam ze śmiechu :-)) Uwielbiam takich pozytywnych ludzi i mężczyzn, którzy potrafią rozbawić mnie do łez ;-)

Od dziś postanawiam więcej się śmiać i szukać wokół siebie śmiesznych sytuacji :-) Ostatnio nieźle uśmiałam się na "Nietykalnych". Bardzo lubię sytuacyjny humor i dwuznaczne sytuacje :-)))

Źródło zdjęcia: Internet

5 lipca 2012

Update. Zabieg

Zabieg jednak nie odbył się :-(  Oskarek okazał się zbyt chory, nie tylko katar, ale i kaszel się pojawił. Anestezjolog nie zdecydował się go usypiać. Zabieg mamy przełożony na wrzesień - na pierwszy wolny termin. Chyba, że międzyczasie coś się jeszcze zwolni. Bardzo chcieliśmy mieć tą sprawę za sobą, ale nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło :-)
Dziękuję za słowa wsparcia i trzymanie kciuków :* Przydadzą się znowu we wrześniu :-)

Jutro najprawdopodobniej czeka nas zabieg Oskarka, planowany już od dłuższego czasu. To zabieg dość prosty i nieskomplikowany, ale Oskarek będzie całkowicie uśpiony. Jest to chyba najbardziej stresująca część.


Póki co Oskarek ma lekki katar i jeszcze nie wiadomo czy zabieg dojdzie do skutku. Jutro wszystko się okaże.


Trzymajcie kciuki :-)

28 czerwca 2012

Moja pierwsza w życiu wygrana :-)

Wzięłam udział w losowaniu na blogu W świecie Żyrafy bez zbytnich nadziei :-), ale udało się:



A nie przepraszam, raz wygrałam w podstawówce konkurs na najsympatyczniejszą dziewczynę :-))) Chociaż nie to było chyba drugie miejsce ;-((

Co poza tym?
Oczywiście udzieliły nam się piłkarskie emocje :-) Chłopcy gdy zobaczą gdzieś logo Euro od razu krzyczą "Eło, Eło", Oskar gdy oglądamy mecz woła "Gol, gol" :-). Kacperkowi zaś bardzo wpadła w ucho piosenka dopingująca naszych piłkarzy: "Polska biało-czerwoni...". Chodzi i ją śpiewa ;-) oraz zadaje różne pytania :-) Na przykład: "Czemu biało-czerwoni?" W związku z tym pytaniem wpadłam na pomysł objaśnienia Synowi kwestii patriotycznych :-)) Zaczęłam od wytłumaczenia, że mieszkamy w Polsce, że to nasz kraj, następnie rozpoczął się mój wywód o fladze narodowej :-) Niby zrozumiał, ale.... :-) Po tym gdy powiedziałam mu, że nasza flaga ma kolor biało-czerwony, on stwierdził, że przecież na podwórku jest żółto, a nie biało-czerwono ;-))) Może do końca nie zrozumiał abstrakcyjnych pojęć, ale widać, że myśli ;P


A co u mnie? Chodzę spać równo z kurami, przerasta mnie przeczytanie wieczorem dwóch artykułów w gazecie lub dwóch rozdziałów książki ;-), najchętniej jadłabym pełnowartościowe posiłki co godzinę.... i takie tam ;P Doradźcie dziewczyny co by tu jeść żeby zbytnio nie przytyć w tej ciąży? Na razie wspieram się paluszkami, tik-takami, marchewkami i przeróżnymi owocami :-) Ale Nutelii też czasem skubnę ;-)
Dodatkowo mam dni, gdy mam bardzo dużo energii i mogłabym góry przenosić, ale po takim dniu następuje dzień, w którym muszę zdecydowanie stonować, bo nie wyrabiam. Czasem nawet nie mam siły, żeby wyjść z Oskarkiem na spacer, jego pierwszy spacer jest wtedy gdy idziemy po Kacperka do przedszkola :-o

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails