9 października 2012

Kolory jesieni - pomarańczowy

Ciąg dalszy zabawy z Anią ze Home Sweet Home. Dziś pomarańczowy kolor jesieni złapany obok przedszkola chłopaków :-)


I jeszcze dorzucimy nasz wczorajszy pomarańczowy wypiek :-) Dyniowe muffinki :-)

A na koniec uprażyliśmy pestki dyni na patelni :-) Mniam :-)

W weekend wspinaczek ciąg dalszy. Niedawno te murki wydawały mi się tak bardzo niebezpieczne, dostępne tylko dla starszych dzieci ;-) A tymczasem moi synowie są już na tyle starsi, że i oni dają radę ;-)



Kacper załapał pedałowanie :-) To teraz będzie już tylko z górki ;-)

28 komentarzy:

  1. :), a w jakim kolorze czuje się mama :)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Muffinki podziałały mi na wyobraźnię:-) Ostatnio ciągle jestem głodna. Pewnie zbieram tłuszczyk na zimę;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muffinki dobre na wszystko, a najlepsze jest w nich to, że łatwo się je przygotowuje :-)

      Usuń
  3. Jak smakowały te muffinki? Właśnie zastanawiałam się co dzieciom z dyni zrobić żeby zjadły - zupa nie przeszła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są smaczne, tylko mnie ciasto wyszło trochę za rzadkie, ale w drugiej turze dodałam więcej mąki i wyszły już dobrze :-) Albo mnie się pomieszały jakieś proporcje albo przepis można trochę zmodyfikować dodając więcej mąki, jak będziesz je robiła to uważaj na to :-)
      Ja planuję zrobić jeszcze takie: http://feed-me-better.blogspot.com/2012/09/muffiny-dyniowe-bez-maki.html, tylko muszę się dowiedzieć co to jest proteinowa odżywka waniliowa i czy jest niezbędna w przepisie :-o

      Usuń
  4. Uwielbiam dynię! Jej wygląd, smak i konsystencję. Dziękuję za udostępnienie przepisu na muffinki :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo :-)) Znam jeszcze taki: http://feed-me-better.blogspot.com/2012/09/muffiny-dyniowe-bez-maki.html, ale jeszcze sama nie przygotowywałam ich z tego przepisu. A ja dynię pokochałam w tym roku :-)

      Usuń
  5. Muffinki wyglądają pysznie! Uwielbiam je w każdej postaci jeść i robić z Dziewczynkami.
    Dyniowe jednak jeszcze nie gościły na naszym stole.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moi chłopcy też uwielbiają, bo dzieci chyba lubią to co proste i zarazem smaczne :-))

      Usuń
  6. Uważaj z tej górki bo wtedy zawsze dostaje się przyspieszenia ;-P hihihi
    Pomarańczowy piękny :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś koleżanka poczęstowała mnie pestkami dyni, bo wcześniej nigdy tego nie jadłam. ale nie miałam pojęcia, że można je uprażyć na patelni! :) muszę chyba spróbować :)

    ale masz chłopców sportowców! :) super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj :-) Robią się takie chrupiące po uprażeniu :-)
      Tylko, że ja za nimi teraz zupełnie nie nadążam ;-)

      Usuń
  8. ach, muffiny wygladaja smakowicie!!! jeszcze nie kosztowalam zadnych wypiekow dyniowych, chyba najwyzsza pora...

    OdpowiedzUsuń
  9. Chodzenie po murkach rządzi! :-) Dobrze, że głowy zabezpieczone.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wrażliwym okiem dostrzegłaś ciepłe barwy - jedne z piękniejszych jesiennych, a chłopiec - skałkowiec:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uczę się je dostrzegać :-) Może być i skałkowiec ;-)

      Usuń
  11. Dag, ja nie wiem, jak to się stało, że ja tu wcześniej nie trafiłam. Zaglądałam tylko na Twój fotoblog i widzę, że mam sporo do nadrobienia.
    Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie zapraszam :-) Rozgość się :-) Nadrobić musisz koniecznie ;-)

      Usuń
  12. A ja tu trafiłam po nitkach statystycznych :) I bardzo się z tego cieszę. Wypieki kuszą :)
    Dobrego weekendu Dag!
    O.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Obieżyświatko :-) Ja czasem Cię odwiedzam, ale nie zdążyłam się jeszcze ujawnić ;-) Kocham podróże dlatego na pewno będę do Ciebie zaglądać :-)

      Usuń
  13. Zapraszam :)
    Do przeczytania na blogach!
    O.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails