10 lutego 2012

Takie tam :-)

Chłopcom pierwszy raz zdarzyła się na prawdę pełna współpraca :-))  Było pełne porozumienie słowne i współdziałanie idealne :-)) A Starszy jeszcze do tego podjadał orzeszki :D

Dialogi:

O. Tu.
K. Nie tu.
O. Niee?
K. To chyba tu.
O. Tak?
K. Nie, tu.......... :-)


Stolik i krzesełka dziecięce przeniosłam do kuchni. Pomyślałam sobie, że i tak głównie w kuchni i jej okolicach toczy się nasze życie rodzinne. A tym samym mam nadzieję, że dzieci będą więcej przy tym stoliku działały :-) Na przykład rysowały, malowały, lepiły itd. Szczególnie chodzi mi o aktywizowanie w tym względzie Kacperka :-) Taki to matka sprytny plan wymyśliła ;P
Ale nie ukrywam, mnie to też jest na rękę, bo mogę wszystko mieć na oku gdy coś robię w kuchni i nie biegać co chwilę kuchnia - pokój dzieci, pokój dzieci - kuchnia ;-)) 
W każdym razie jest fajnie :D


A tymczasem nasz tata bawi się tak ;-))
Buduje dla chłopców i buduje :-)) A dzieci się cieszą.... bardzo :-) Trochę pomagają w budowaniu...ale głównie bawią się efektami zabawy taty ;P

Przedstwiam Wally-ego :-)
I trzy statki kosmiczne :-) Dla dwóch synków i.... taty :-)))

Kreatywnego weekendu zatem :-))

8 komentarzy:

  1. Mój kolega napisałby "to fajnie, że jest fajnie" ;D Moim zdaniem to super pomysł przenieść stolik i krzesełka do kuchni :) bawcie się dobrze :)

    P.S. Dag :) ja właśnie też doceniam te więzy... i tym bardziej starałam się o nie dbać skoro, tak jak piszesz ciągle gdzieś gonimy i czasu coraz mniej. Ale właśnie... ja jedna to mało.. a z drugiej strony wiesz... dawno temu ludzie też podróżowali... a kommórek nie było... teraz powinno być właśnie łatwiej :) hm?

    OdpowiedzUsuń
  2. pomysl ze stolikiem w kuchni jest super! a zabawy taty podobaja mi sie bardzo :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł z tym stolikiem :)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nasz też tak się bawił, ale Adaś baaardzo się rozwinął ostatnio i sam tworzy cudeńka z kolków ;-)
    A Szymonka jeszcze aż tak mocno klocki nie kręcą tzn. jak tata zbuduje on rozłoży ;-)

    Maciejka

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki miły widok jak się patrzy jak rodzeństwo się ładnie razem bawi ze sobą:)
    Super pomysł z tym stolikiem :) U nas też całe życie rodzinne i co za tym idzie dużo zabawej jest w salonie.
    Czasem wydaje mi się że mężczyzna mająć syna to dużej pozostaje sam dzieckiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nasz tata bawi się rónie wysmeinicie. :-)
    Pomysł ze stolikiem w kuchni klawy, zazdroszczę, bo u mnie za Chiny by się nie zmieścił. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mała Mi - mamy zamiar dobrze się bawić :-)) Oby tak właśnie było :-))
    P.S. Odpisałam u Ciebie :-)

    Heidi - mam wielką nadzieję, że to właśnie to :-)

    Kaffiarka - a tacie jak się podobają ;-)))

    Essi - dzięki, póki co sprawdza się :-)

    Maciejko - Kacperkowi też zdarzy się rozłożyć dzieło taty na malutkie kawałeczki :-)) Taki los spotkał biednego Wall-ego :-( Dobrze, że chociaż fotografia została ;-))

    pa_ulinko - widok wspaniały choć dość rzadki jeszcze i trwający do 2 minut :P

    dragonfly - udało się dla niego znaleźć jakiś kącik w kuchni :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails