5 kwietnia 2011

Puszcza Kampinowska

W ramach aktywnych weekendów w ostatnią sobotę wybraliśmy się do Puszczy Kampinowskiej, a dokładnie do wsi Granica, w której znajduje się m.in. Muzeum Puszczy Kampinowskiej. W Muzeum byliśmy głównie ze względu na dzieci - eksponatami są tam wypchane zwierzęta :-o My nie kochamy takich rozrywek ;-)



Kacper namiętnie zbierał szyszki, z których część wzięliśmy do domu - choć nie wiem czy można było :-P A rodzice znaleźli kawałek jemioły, pod którą namiętnie się pocałowali :-o


Był czas na wygłupy z tatą:



po których dziecko padło :D


A Oskarek sam zajął się sobą, a może otaczającą go przyrodą, bo wciąż i wciąż ją eksplorował :-)




A przyszło nam wypoczywać w takich oto okolicznościach przyrody :-)



I to by było na tyle :-o


A to nasz ślad na parkingu i zarazem nasze pożegnanie z Puszczą Kampinowską :-P


Do naszych zdobyczy, oprócz szyszek :-) należą ulotki informacyjne Kampinowskiego Parku Narodowego m.in. Kodeks Rowerzysty i informacje na temat dziedzictwa historyczno-kulturowego. Wbrew pozorom można się z nich sporo dowiedzieć. Wielu wątków historycznych tego rejonu w ogóle nie znałam. Dlatego czuję się bardzo usatysfakcjonowana sobotnim wypadem za miasto :-)))

9 komentarzy:

  1. Bardzo fajny weekend...! ja lubie takie spacerki rodzinne, czas poza domem na lonie natury i dobrze wiedziec, ze przed nami wlasnie takich dni coraz wiecej... :-) Pozdrawiam. M

    OdpowiedzUsuń
  2. czyli nauka nie poszła w las.... piękny wypad, sama nie mogę doczekać się naszych wędrówek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odwiedzacie ostatnio same znane mi miejsca!!! :-) Uwielbiam Granicę. Jestem tam bardzo często.

    Super zdjęcia. Mnóstwo radości i pozytywnych wibracji. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygłupy z Tatą i las to zdecydowanie lepsza rozrywka niż oglądanie wypchanych zwierzątek...
    Tęsknię za lasem i przestrzenią... I za ciepłem oczywiście...
    Pozdrawiam Cię serdecznie, Dag!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też bardzo lubię Kampinos, ale ze swoimi dziećmi jeszcze tam nie byłam :) Wojtusiowi może wszystko jedno, ale dla Meli największa frajda to place zabaw i miejsca gdzie są inne dzieci (inne niż jej brat :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. teraz po powrocie do domu też weźmiemy się za wycieczki i spacerowanie, przebywanie na świeżym powietrzu i prace ogrodowe.
    Tak pięknie ciepło już.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyjemna wycieczka, widać, że chłopcom się podobało! Też bym chciała już zacząć wypadowe weekendy, ale choroby nam w tym skutecznie przeszkadzają.
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super taki weekend :)
    jak ja marzę o wyrwaniu się z mojego miasta...

    OdpowiedzUsuń
  9. I visited your site & after visiting i found that it is very informational for everyone you have done really a great job, thank you.
    I am a graphics designer and I am working on photoshop Clipping Path & my company is providing Clipping Path Service , Visit My Website Now :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails