Pokochajmy swoje ciała :-) Piękne w swojej niedoskonałości :-)
30 lipca 2013
22 lipca 2013
5 lat
5 lat to nie przelewki ;-) Z naszym 5 latkiem można pogadać na poważne tematy i wspólnie pogłębić wiedzę na temat otaczającego nas świata, z naszym 5 latkiem można już zagrać w grę planszową pod warunkiem, że ją wygrywa ;-) Nasz 5 latek nauczył się jeździć na rowerze na dwóch kółkach powtarzając sobie w czasie jazdy "Pedałować, pedałować, pedałować", żeby nie zapomnieć ;-) Nasz 5 latek ma już swoje zdanie na wiele tematów, nieraz zaskakuje swoją wiedzą i mądrością :-) Nasz 5 latek bardzo boi się komarów, much i innych insektów. Nasz 5 latek bywa stanowczy i uparty, dążąc do celu :-) Nasz 5 latek potrafi liczyć do 13, a to dzięki temu, że gdy nie potrafi zasnąć liczymy z nim barany lub pieski ;-) Nasz 5 latek bywa psotnikiem i figle się go trzymają :-) Nasz 5 latek lubi poskakać z łóżka na kanapę, z kanapy na fotel co rusz zwiększając sobie odległość między tymi meblami ;-)
Kochamy Cię Syneczku :*** Jesteś "the best" :-)
P.S. Kiedyś w urodzinowy wpis Kacperka wypisałam co ciekawego wydarzyło się dnia 22 lipca. Teraz do listy dopisuję narodziny następcy brytyjskiego tronu, hihi :-)
18 lipca 2013
Na wakacjach u babci :-)
Była trampolina z kuzynką :-)
I zabawy domowe:
Były też chwile przed komputerem - no cóż, w takich a nie innych czasach żyjemy ;-)
Wiki u babci pokonywał coraz to dłuższe dystanse :-)
Było też przedstawienie o jakże ciekawym tytule ;-) Jakby ktoś nie doczytał "Tajemnica jaskini" :-)
W niedzielę wyruszyliśmy z dziadkami do Parku Dinozaurów w Inwałdzie.
Obok Dinolandii znajdował się Inwałd Park. Chwilkę spędziliśmy w Parku Miniatur, bo chłopcy zdecydowanie bardziej zainteresowani byli piramidą i jej wnętrzem :-)
I na koniec zabawy tarasowo-kocykowe :-)
Obecnie jesteśmy w domu i w pełni korzystamy z uroków lata w mieście. Całe dnie na świeżym powietrzu, na placach zabaw, spotkania, nowi koledzy i koleżanki. Mogłabym mieszkać w ciepłym kraju gdzie lato trwa 12 miesięcy :-) Bez problemu ;-)
Dzieciakom energii nie brakuje, a moja energia też zwyżkuje :-) Nie ma to jak naładowanie baterii promieniami słonecznymi i 26 stopniami Celcjusza :D
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)