22 lipca 2014

6 lat Kacperka

To dziś mój najstarszy syn skończył 6 lat. Nie wierzę, po prostu nie wierzę, kiedy to zleciało się pytam? ;-) Mam wrażenie, że okres małego dziecka mamy już za sobą, teraz Kacper jest już "dużym" chłopcem i w sensie dosłownym - jest wysoki i ma "big" stopy ;-) ale i takim emocjonalnym. Choć z panowaniem nad emocjami bywa u niego jeszcze różnie ;-)

W tamtym roku już jako tako jeździł na rowerze, choć jakoś nie było wiele sposobności do ćwiczenia tej umiejętności. Ale już w tym roku na rowerze po prostu szaleje ;-) Niedługo trzeba będzie chyba pomyśleć o większym rowerze (a tak niedawno kupowaliśmy jego obecny rower, choć nie to  przecież już dwa lata minęły :-o). Póki co nie było jakichś większych obrażeń, jeden raz tylko przewrócił się i otarł sobie łokieć ;-)

Jest chłopcem coraz bardziej dociekliwym, zaskakują mnie nieraz jego dojrzałe sformułowania. Przypomniała mi się niedawno rozmowa, w której stwierdził, że on chciałaby abyśmy mieli jeszcze jedno dziecko ;-) Żeby było po równo: dla Oskara jedno dziecko i dla niego jedno ;P Jest także na etapie zadawania pytań egzystencjalnych: o Boga, o kosmos, o śmierć. Bywa ciężko, czasem gmatwam się w odpowiedziach, ale mimo wszystko lubię te rozmowy.

Kocha Angry Birds, w jego rysunkach zdecydowanie dominuje ten motyw :-) Ostatnio bardzo ładnie wycina nożyczkami, nie lubi jednak tych bezpieczniejszych dla dzieci, woli nasze duże i ostre.

Jest upatrym dzieckiem, jak sobie coś wymyśli to koniec ;-), gdy coś sobie postanowi dąży ze wszystkich sił do realizacji. Lubi stawiać na swoim i dąży uparcie do celu. Przed nami rodzicami trudne zadanie jak ukierunkować ten upór we właściwym kierunku, bo tak na codzień, w codziennym życiu bywa ta jego cecha bardzo uciążliwa ;-)

Bardzo nie lubi słowa "nie" i nie chodzi tu o zakazy. Gdy mówię do niego, że czegoś nie zrobimy, czy coś się nie wydarzy to reaguje frustracją. Nie godzi się z faktami, z rzeczywistością. I tu znowu uwidacznia się jego upór.

Uwielbia biegać i skakać :-) Przyspieszenie ma nieraz takie, że nie mogę go dogonić ja i nawet tacie też czasem się nie udaje. Lubi też skakać w dal, bardzo interesuje go jak daleko skoczył. Próbowaliśmy zajęć z piłki nożnej, jednak nie wypaliło, to może od września jakaś lekkoatletyka :-) Się zobaczy :-)


Po roku zajęć z integracji sensorycznej i półrocznych treningach aikido Kacper zaczął się do nas częściej przytulać. Wcześniej było o to trudno, to raczej my wychodziliśmy z tym do niego. Nigdy nie będzie super "przytulakiem" jednak częstotliwość przytulania i kontaktu fizycznego wychodzącego od niego znacznie się zwiększyła. Potrafi podejść do mnie przytulić się i powiedzieć Kocham Cię. Bardzo lubi wskakiwać mi na barana (plecy) i żebym go tak nosiła. Nie jest lekko, w końcu to już 21 kg żywej wagi :-))

Zaskakuje mnie swoją samodzielnością, chęcią samodzielnego wychodzenia np. na plac zabaw. Nauczył się też otwierać i zamykać drzwi wyjściowe kluczem, zna numer naszego mieszkania i potrafi go wcisnąć na domofonie. Kodu do samodzielnego otworzenia drzwi do naszej klatki jeszcze boję się mu podawać, bo to oznacza kolejny krok ku samodzielności ;-) Nie, nie blokuję mojego dziecka, jednak czuję, że jeszcze nie mogę mu pozwolić na pewne rzeczy, które on bardzo by chciał.

Jest dzieckiem, na którego największy wpływ mają "nagrody" i pochwały. Wiem, że teraz kary są "passe", jednak zdarzy mi się dać mu jakąś karę, ale coraz częściej widzę, że to nie ma sensu. Bardzo lubi wygrywać i zdobywać nagrody :-)

Bardzo kocha swojego najmłodszego brata, jest w stosunku do niego bardzo opiekuńczy. Wymyślił na niego ksywkę Kaciujek-Wikujek ;-) Całuje go i przytula. Z drugim bratem Oskarkiem raz wojuje raz kocha ;-) Jednak wobec niego też wykazuje cechy opiekuńcze - mówi, że gdy wyjdą razem z Oskarem na plac zabaw to będzie się nim opiekował. Kochany Brat :-) Lubi jednak czasem pobawić się zupełnie sam i gdy bracia mu przeszkadzają lub chcą się z nim bawić bardzo się denerwuje :-o

Podczas składania prezentu urodzinowego :-)

Wszystkiego co najlepsze nasz ukochany Synku, przede wszystkim zdrówka, dużo uśmiechu i radosnego dzieciństwa, wielu przyjaciół w życiu. Abyś potrafił spełniać swoje marzenia - wiemy, że będziesz umiał o to zawalczyć, uprzeć się i dopiąć swego :-))) Kochamy Cię :-)

22 komentarze:

  1. Wszystkiego naj dla Kacpra :-) Sto lat!

    OdpowiedzUsuń
  2. 100 lat Kacper! Rośnij duży i mądry!

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystkiego najlepszego! :))))
    ja za niecały miesiąc będę miała 2 urodziny córci :)
    czas leci zdecydowanie za szybko ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego. Po zdjęciach widać, że rzeczywiście jest wysoki. A kiedy się zorientowaliście, że Kacperek nie lubi być przytulany, dotykany?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku myślałam, że Kacperek po prostu taki jest, taką ma naturę, że nie lubi się przytulać - ja sama należę do takich osób, także dziadek Kacperka i zbytnio się tym nie przejmowałam. To, że zorientowałam się iż Kacper może mieć problemy z integracją sensoryczną wynikło z tego, że zaniepokoiło mnie gdy Kacper zaczął wspinać się, chodzić po meblach, kanapach w wieku 5 lat ( a to jest etap tak naprawdę wieku około 2 lat) plus przeczytałam artykuł związany z integracją sensoryczną i nagle wszystko poskładało mi się w całość. Czytałam o swoim dziecku. Na początku myślałam, że jest tak na granicy i nie trzeba będzie terapii jednak po przejściu diagnozy okazało się, że terapia jest potrzebna. Kacper ma między innymi nadwrażliwość dotykową, również węchową i słuchową, obniżone napięcie mięśniowe i mało sprawne dłonie (nigdy nie przepadał za rysowaniem, kolorowaniem) - to tak pokrótce ;-)

      Usuń
    2. Ja chyba tak szybko bym się nie zorientowała. Dobrze, że jest możliwość chodzenia na terapię i oby były efekty. Pozdrawiam! :)

      Usuń
    3. Warto bacznie obserwować swoje dziecko i czasem też posłuchać innych ludzi co ma ją do powiedzenia na temat naszego dziecka (my pewnych rzeczy możemy nie widzieć spędzając z dzieckiem dużo czasu).
      A powiem szczerze, że to jego skakanie, włażenie na meble trochę mnie już zaczęło denerwować ;-)

      Usuń
  5. Kacperku, rośnij zdrowo! I niech się spełnią Twoje marzenia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie dziwię się,że nie możecie ich dogonić-przy takich nogach do samego nieba!!:) lekkoatletyka to będzie strzał w dziesiątke z pewnością:) Spóźnione ale szczere życzenia dla Kacperka przesyłam:) p.s.uwielbiam,jak opisujesz swoje dzieci,widać,że nie tylko patrzysz,ale też widzisz swoich chłopców

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy co wyjdzie z tą lekkoatletyką :-) Jemu chyba bardziej będzie służył taki sport bardziej indywidualny :-)
      Dzięki za miłe słowa :*

      Usuń
  7. Duży Chłopak już z Niego! Sto lat! I usmiechu co dnia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję w imieniu Kacperka za piękne życzenia :***

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurczę poważny wiek :) Sto lat Kacperku, bądź szczęśliwy i beztroski jak najdłużej się da :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak ten czas szybko leci :)
    6 lat to już całkiem sporo! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękujemy za życzenia :-**

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, różnica wieku między Twoim Kacprem, a moim Filipem to 1 dzień. (21.07) Z Twojego opisu wyłania się obraz bardzo podobny do mojego Filipa. Bardzo podobne zachowania. Nie wiem czemu myślałam, że 6latek powinien mieć już bardziej zrównoważone zachowanie, więc to co przedstawiał Filip pod względem emocjonalnym mnie z lekka przerażało. Po czym poczytałam ten oto krótki opis i mi ulżyło. http://www.uczdziecko.pl/mlodszy-uczen/artykuly/artykul/zobacz/jaki-jest-6-latek.html
    A jak Kacper zachowuje się w stosunku do rodzeństwa? Filip ostatnio próbuje przejąć rolę "rodzica", w dość ekstremalnym wydaniu jeśli chodzi o upominanie;) Ale też chce podawać leki Wojtkowi, pomagać mu przy trudniejszych czynnościach. Czasami nie nadążam za zmianami rozwojowymi moich mężczyzn....;)

    Pozdrawiam, E.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naszemu sześciolatkowi też jeszcze daleko do zrównoważonego zachowania, choć mam wrażenie że jakoś po wakacjach jest ciut lepiej ;-) Ten opis, który mi podlinkowałaś bardzo pasuje do mojego sześciolatka :-)
      Kacper wobec najmłodszego brata jest bardzo opiekuńczy (choć gdy mu na przykład przeszkodzi w zabawie to potrafi go lekko uderzyć:-(, a z Oskarkiem są różne okresy od miłości po walki i bójki o wszystko :-o

      Usuń
  13. 100 lat !!! Ja rowniez pozdrawiam i zycze aby Kacperek usmiechu i radosci z zycia mial jak najwiecej ..! Usciski dla Was wszystkich. M

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails