Czas na kolor zielony i jesień w kolorach tęczy :-)
Zielony w domu:
Mięta. Uwielbiana przez mojego Starszaka :-) |
Zielony na mieście ;-)
W przerwach między szukaniem wokół siebie koloru zielonego ;-) próbujemy coś działać :-) Na przykład kolorowy autobus :-) A'la dzieci kwiaty ;-)
Tak wyglądał proces twórczy:
A tak proces suszenia ;-)
Jeszcze tylko mama musiała dorysować kółka i pana kierowcę :-) I oto jest :-)
Obecnie autobus zajechał z powrotem do lodówki i mamy taki kolorowy i fajny pojemnik na jajka :-)) Kółka nie kręciły się w tym wozie i to było to coś co spowodowało szybkie znudzenie zabawką. No bo jak pojazdowi na kółkach, kółka mogą się nie kręcić ;-) No jak :D
I muszę pochwalić się ostatnim przedszkolnym rysunkiem Kacperka :-) Jestem bardzo z niego dumna, aż łezka w oku się kręci :-)
Bardzo jestem zadowolona, że zmieniłam Kacperkowi przedszkole :-) W tym obecnym jakoś szybciej się rozwija :-) A może 4 lata to właśnie taki wiek, szybki wiek ;-)
P.S. Od jakiegoś czasu gdy dzieci idą już spać i w mieszkaniu robi się cisza, z innego mieszkania słyszymy płacz małego dziecka. Niemowlaka. I zaczynam sobie zdawać sprawę, że nas to też za niedługo czeka :-) Powiem szczerze, że najbardziej boję się tych nieprzespanych nocek ;-) Człowiek jednak wygodny się robi.... ;-)
Uwielbiam zieleń, doskonale mnie relaksuje. Autko wyszło Wam genialnie a z Synka rośnie prawdziwy talent 8))
OdpowiedzUsuńTeż się bałam najbardziej tych nocek i to był właściwie główny powód, dlaczego zdecydowaliśmy się na drugiego bąka dopiero teraz. Ale nie jest tak źle! Jestem bardziej wypoczęta teraz niż z jednym J na początku.Tak więc głowa do góry, może nie będzie tak źle.
Ja kiedyś miałam pomalowany pokój na zielono - też na mnie zawsze dobrze działał ten kolor :-)
UsuńNie chcę się na nic nastawiać... ale to czasem trudne. A chyba mam powody do obaw: obydwoje starsi chłopcy zdecydowanie nie dawali mi pospać ;-)
Ale fajny autobusik na jajeczka :)a rysunek Kacperka śliczny. Jest coś w tych 4-latkach bo mój Szymuś codziennie robi się coraz fajniejszy, mąrzejszy i samodzielniejszy. Dag:) po prostu rosną nam mali mężczyźni:) nie masz co się bać nie przespanych nocy, będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńAutobusik na jajeczka - dobre :-)) Ciekawość świata i mądrość u 4-latka jest zdumiewająca :-) Choć oczywiście towarzyszą mu też różne "bunty" ;-)
UsuńUzdolniona z Was rodzinka :)
OdpowiedzUsuńA może Twój synuś będzie śpioszkiem, więc nie ma co się zamartwiać na zapas :) :*
Dzięki :-)
UsuńMam wielką, wielką nadzieję, że tak właśnie będzie :-)
piekna zielen
OdpowiedzUsuńi ten autobis na jajka po prostu rewelacyjny-poprosze Duzego zeby mi tez taki zrobil :)
jesienne drzewko Kacpra mistrzowskie!
a jesli chodzi o nieprzespane noce to nie ma sie czego bac...tez sie balam...a Maly sprawil mi niespodzianke-od poczatku przesypia cale noce...
UsuńKacper ma w przedszkolu rewelacyjną Panią Alę - wygląda można powiedzieć zupełnie niepozornie, ale doświadczenie w pracy z dziećmi ma niesamowite - myślę, że spora jej zasługa w postępach Kacperka :-)
UsuńWyczekuję takiej niespodzianki i ja :-))
Ta zielona trawa przypomniała mi moje marzenie gdy z przyjaciółką uczyłam się do matury. Marzyłyśmy by beztrosko poleżeć na trawie :)))
OdpowiedzUsuńMnie też ostatnio obleciał jakiś przedporodowy strach, a temat nocnego wstawania mam odsunięty w głęboką podświadomość ;))
No to ładne marzenie miałyście ;-)
UsuńI ja chyba ten strach zepchnę w podświadomość ;-) Dzięki za pomysł ;P
Autobus jest przebojowy!!!
OdpowiedzUsuńKacper utalentowany i możesz mieć racje z tym przedszkolnym bo u nas Kappa też dopiero teraz zrobiła ogromne postępy.
Nie martw się tymi nockami za wczasu bo dzieci potrafią sprawiać niespodzianki ;-D
Pozdrawiam
Kolorki ma świetne, co ? :-)
UsuńZmiany często wychodzą na dobre :-) Choć pewnie na czymś innym przedszkolanki skupiają się w grupach 3 latków, 4 latków itd.
Kolor nadziei, nigdy się nie nudzi. Ja tez uwielbiam miętę :-)
OdpowiedzUsuńAutobus świetny, ale rysunek drzewa rzeczywiście może być powodem do dumy.
Pozdrawiam :-)
Mój Kacper to zdecydowanie wegetarianin - taki sam z siebie :-) Lubi również natkę pietruszki i różne kiełki :-)
UsuńTym bardziej, że to pierwszy taki konkretny rysunek, bardzo wyraźnie pokazujący co na nim jest :-))
Rysunek jest fantastyczny:) Autobus też mi się bardzo podoba. A zieleń kojarzy mi się raczej z moją ulubioną wiosną...
OdpowiedzUsuńDziękujemy za komplementy :-)) Różne są odcienie zieleni :-) Choć na pewno najpiękniejsza jest ta wiosenna :-)
UsuńZielony jak w maju! :-)
OdpowiedzUsuńAutobus boski. Chyba ukradnę pomysł.
A co do nieprzespanych nocek - tak, rozumiem. Bo u mnie i wiek już "nie ten tegez", ale Jurek litościwy i jak tylko miesiąc skończył zaczął spać jak człowiek. Od 19 do 7. Plus dwie piętnastominutowe przerwy na karmienie. Takiej wersji i Tobie życzę!
A to jednak październikowa zieleń :-) Pomimo wszystko ;-))
UsuńDużo powierzchni do malowania = dziecko przez sporą chwilkę bardzo zajęte :-))
Prawdziwy Aniołek z Twojego Jureczka :-)) Nie dziękuję, żeby nie zapeszać :-)
co za kreatywność! :)
OdpowiedzUsuńautobus kapitalny. następnym razem zróbcie brytyjskiego piętrusa :)
:-) Piętrusy brytyjskie lubię - spróbujemy :-))
Usuńależ zielono:) piękne fotografie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuń