Nasz trzeci synek przyszedł na świat 9 stycznia 2013 roku o godz. 18.45 :-) Od ponad dwóch tygodni jesteśmy już wszyscy w piątkę :-)
Czuję się spełniona jako matka :-)))
P.S. Wiktorek póki co śpi i je, jedyne co to daje rodzicom popalić nocami ;-) Ale dziś już wiem, że wszystko da się przetrzymać i przetrwać. Totalne niewyspanie wynagradza nam przebywanie, tulenie i patrzenie na naszego Maluszka :-))