Przedstawiam nasz pierwszy zadaniowo-słodyczowy kalendarz adwentowy przygotowany wraz ze Świętym Mikołajem :-) "A miał długą brodę?" "A widziałaś jego sanie?" "W następnym roku zrób mu zdjęcie, chcę go zobaczyć" - ciekawość Kacperka niebezpiecznie wzrasta ;P
Długo zastanawiałam się nad tym czy zrobić jeden czy dwa kalendarze. W końcu zdecydowałam się na dwa choć trochę więcej pracy mnie to kosztowało ;-) W planach miałam pół na pół zadań i słodyczy, jednak trochę "odleciałam" i wyszło mi tylko pięć dni "wolnych" od zadań, a bez słodyczy ani jeden ;-) Dziś rano wszyscy razem zawiesiliśmy kalendarz i przystąpiliśmy do realizacji zadania numer jeden oraz zjedzenia małego cukiereczka :-))
Trochę obawiam się czy chłopcy będą chętni do zadań, jednak patrząc na pierwszy dzień wyszło całkiem nieźle :-) Oto nasze dzisiejsze zadanie: wykonanie wieńca adwentowego i zapalenie pierwszej świecy adwentowej. Starsi chłopcy bardzo pomagali nam przy robieniu wieńca, nawet najmłodszy zainteresował się co my tam ciekawego robimy ;-) Świecę kilka razy zapalaliśmy i gasiliśmy, bo chłopcy mieli frajdę zdmuchując płomień.
Jutro mój Oskarek ma urodziny. Dlatego zainspirowana ciasteczkami Piegowatej postanowiłam przygotować na jutro do przedszkola podobne dla mojego Duszka :-) Postanowiłam też wydrukować zdjęcia małego Oskarka, ciekawe czy poznają go na zdjęciach jego koledzy i koleżanki w przedszkolu. A już w piątek imprezka urodzinowa :-)
Przepis na ciasteczka wykorzystałam taki.
Pora spać, to był przyjemny weekend ale zarazem pracowity :-)
Supeeeeer! i tak trzymać :)
OdpowiedzUsuń:-))
UsuńZadania i prezenty? Swietnie!:)
OdpowiedzUsuńPostarałam się w tym roku :-)
UsuńBardzo ładne, i kalendarze i wieniec. U nas kalendarz wisi, ale już kilkuletni. Wieńca brak :(
OdpowiedzUsuńTeż muszę kiedyś zakupić taki wielokrotnego użytku :-)
UsuńA wieniec zawsze możecie jeszcze zrobić :-)
Piękne to zdjęcie ze świecą!
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńŚliczne te duszki, świeczki i kalendarz :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Dałam z siebie wszystko ;-)
UsuńDag, podziwiam Cię, kobieto! Przypomina mi się tytuł książki "Jak ona to robi?" Wspaniałe inspiracje!
OdpowiedzUsuńSama nie wiem jak ;-) Ale napiszę Ci że w Święta zamierzam porządnie wypocząć ;-o
UsuńCiekawa jestem czy zadania do kalendarza sie przydały ;-)
OdpowiedzUsuńTak, przydały się. Dziękuję :-)
Usuń