Warszawa widziana ze statku :-) |
I policja wodna nam się trafiła ;-) |
Centrum Nauki Kopernik od strony Wisły |
A to oczywiście Stadion Narodowy widziany ze statku :-) |
Fajna sprawa taki rejs statkiem, a dokładniej Tramwajem Wodnym ;-) Polecam :-)
Ciąg dalszy relacji z majówki nastąpi..... :-)
A i jeszcze wczoraj musiałam zapolować na ten księżyc ;-) Spakowałam do plecaka długi obiektyw i udało się :-) Uwielbiam księżyc w pełni. Czuję się wtedy spokojnie i bezpiecznie.
Pamiętam jak moja koleżanka jeszcze za czasów podstawówki panicznie bała się spać gdy księżyc był w pełni, oglądała chyba za dużo horrorów ;-) Ja na szczęście za horrorami nie przepadam, a więc nie doznałam podobnej traumy ;P
Dobranoc !
ale frajda dla chłopaków :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie :-)
UsuńFajna wycieczka 8)))
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńCudny pomysł! Wyobrażam sobie ileż to było pieknych emocji!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Chłopcom zdecydowanie było za mało, nie chcieli zejść ze statku po zakończonym rejsie :-))
Usuńpiekna majowka sie Wam trafila
OdpowiedzUsuńi zdjecie ksiezyca boskie:)
pozdrawiamy:*
Ano trafiła się :-))
UsuńDzięki :-)
Buziaki
Fajna wycieczka :) pogoda wyśmienita na takie wyprawy :)
OdpowiedzUsuńChłopcy pewnie byli bardzo zadowoleni :)
zdjęcie księżyca - bajkowe :)
ja natomiast mam różne traumy związane z nocą i ciemnością, bo bardzo lubię oglądać horrory :) a później się boję :)))
Starszy bardzo wszystko przeżywał, bardzo zaciekawiło go pomarańczowe koło ratunkowe :-)
UsuńDziękuję :-)
ale ladna ta Warszawa, ostatnio byłam w tych okolicach ponad 10 lat temu... ech jakoś daleko od Szczecina :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcie księżyca!!!
Trochę kilometrów jest - nie da się zaprzeczyć :-) Ja z kolei nigdy nie byłam w Szczecinie, ale mam bardzo fajną znajomą pochodzącą ze Stargardu Szczecińskiego :-) Kiedyś chciałabym to miasto odwiedzić, bo dobrze mi się kojarzy :-) Pozdrawiam ciepło :-)
UsuńCudny księżyc!!!
OdpowiedzUsuńwow ale ksiezyc
OdpowiedzUsuńja plywalam takim statkiem po Renie-naprawde fajne przezycie;)
Po Renie to musiało być chyba trochę ciekawiej :-) Jak długo trwa taki rejs po Renie?
UsuńKsiezyc rzeczywiscie cudowny. Uwielbiam niebo noca,najlepiej rozgwiezdzone;) ale ostatnio chodzimy spac niemalze na rowni z Mlodym i brak okazji..straszniej jest chyba w czasie nowiu,gdy ciemno?
OdpowiedzUsuńO tak, ja w rodzinnym domu spałam na balkonie w lecie, aby móc podziwiać rozgwieżdżone niebo :-) Dla mnie w nowiu też jest straszniej, ale dla mojej znajomej to pełnia była powodem stresu ;-)
UsuńOch, marzę o takim rejsie! Wisła jest tak niewykorzystana pod tym względem!
OdpowiedzUsuńWiesz to był tylko godzinny rejs ;-) Ale wiem, że organizują też całodzienny rejs nad Zegrze, z powrotem około 17.00. My z pewnością kiedyś się wybierzemy :-)
UsuńChodzi Ci o Wisłę w Warszawie czy w ogóle? Wydaje mi się, że w Warszawie jest w miarę ok, oprócz statków są też takie jakby promy, z przejazdem na drugą stronę Wisły (chyba) - widzieliśmy taki i ludzi z rowerami na nich :-)
Uwielbiam Centrum Kopernik, mogłabym stamtąd nie wychodzić ;))
OdpowiedzUsuńMy szczególnie w zimie i na jesieni często tam jeździliśmy :-)
Usuńświetna wycieczka, piękne zdjęcia, masz oko do fotografowania, będę zaglądać tu częściej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za tyle komplementów ;-) Zapraszam :-)
UsuńNa Twoim księżycu to i Pana Twardowskiego dostrzec można - bajeczny:)
OdpowiedzUsuńA rejsowanie - z okolicy poznawaniem i obfotografowaniem - jak marzenie:)
Marzy mi się zrobienie zdjęcia księżyca w jeszcze większym przybliżeniu :-)
UsuńFotografowanie nie było takie proste z dwójką ruchliwych dzieci na statku - ale dałam radę ;-)
Ale fajna majowke mieliscie!
OdpowiedzUsuńSama z checia pisalabym sie na taki rejs po Wisle- musialo byc ciekawie.
Chlopcy pewnie zadowoleni, a i pogoda jak widac sprzyjala :)
Pozdrawiam serdecznie!
W ten dzień nie było już tak gorąco, a więc aura naprawdę idealna na taki rejs :-)
UsuńPozdrawiam ciepło :-)
Świetna sprawa taki rejs :-)
OdpowiedzUsuńJa kocham żeglowanie - mazury to mój drugi dom.
A mój K. z kolei nie umie spać, gdy jest pełnia. Budzi się co chwilę i chodzi jakiś taki... rozdrażniony. Ale widocznie jest meteopatą, czy coś takiego :)
Taki rejs niby nic wielkiego, a jednak coś bardzo ciekawego i innego :-)
Usuń