Ta laurka przedstawia chyba mnie ;-) |
Jeszcze nie do końca świadomie przeżywa to święto, ale co nieco już z pewnością rozumie :-) Spytał się mnie kiedy będzie Dzień Taty i czy dla niego też coś zrobi :-))
Z racji tego, że Oskarek rozpocznie niedługo przedszkole chodzę z nim na zajęcia adaptacyjne raz w tygodniu i zdecydowanie widzę, że nadaje się do przedszkola i w grupie się odnajduje i coraz częściej się ode mnie oddala :-)) Choć nie ma nawet jeszcze skończonych 2,5 lat to przy Starszym bracie przeszedł prawdziwą szkołę życia ;P
A oto laurka wykonana własnoręcznie przez Oskarka (z niewielką pomocą mamy ;-) na Dzień Matki :-)
Prawie na Dzień Matki, bo 17 maja dowiedzieliśmy się, że będziemy mieli trzecie dziecko :-)))
Nie ukrywam, że na początku byłam przerażona..... Bałam się wszystkiego, tego jak sobie dam radę jako potrójna mama, jak ja znajdę czas dla trójki dzieci. Wiem, że to możliwe - Wy mi to pokazujecie potrójne Mamy :-)) Ale tak sobie myślę, że zawsze jest coś za coś....
Na szczęście strach powili mija i w jego miejsce pojawia się radość przeplatana przemożną sennością i mdłościami ;P Niestety te dwie przypadłości dają mi się bardzo we znaki. Zdecydowanie bardziej niż w poprzednich ciążach.
Kiedyś marzyliśmy o trójce dzieci - jak widać: "Marzenia się spełniają!" :-))
Wasze blogi czytam i przeglądam, ale już nie starcza mi sił i energii na komentowanie :-( Mam nadzieję, że ten stan minie jak najszybciej ;-) Choć pewnie dopiero w okolicy drugiego trymestru :-o
P.S. Właśnie miałam pozbywać się z domu kilku niemowlęcych akcesoriów, a tu proszę :-))
Gratuluję!!! I cichutko zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńDasz radę! Tak myślę, że po to Bozia te 9 miesięcy dała, żeby się z myślą oswoić :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Teraz jest już trzeci miesiąc i już lepiej z akceptacją faktu :-) Choć mam momenty, że wciąż nie dowierzam :-o
UsuńAle masz rację te 9 miesięcy to odpowiedni czas na przygotowanie się do nowego wyzwania :-))
Dag, gratulacje! Nie martw się na zapas! Wypoczywaj i dbaj o siebie, dzielna Mamo:-)
OdpowiedzUsuńDziękuje Margaretko, chyba wiesz co mówisz potrójna mamo :-)) Będę się słuchała :-)))
UsuńGratuuuluję! Fantastyczna nowina! :)
OdpowiedzUsuńDasz radę! Zdrówka dla Ciebie i Maluszka! :)
DAG, Gratuluję!
OdpowiedzUsuńNo nieźle, trzymam mocno kciuki!
Jako Matka dwójki dasz radę.
Największy problem może być z samochodem, bo tylko nieliczne mają możliwość w tyle zamontowania 3 fotelików:-( Wiem, bo mam znajomych, którzy borykają się właśnie z tym problemikiem.
Ale fajnie! Super sprawa!
Oj tak nad samochodem już się zastanawiamy, nie ma wielkiego wyboru :-(
UsuńBędziemy coś kombinować :-)
O jaaaaa... Gratulacje!
OdpowiedzUsuńWspaniala wiadomosc!!!
Gratuluję! Mam taką teorię (jak dotąd niepodważalną) propagowana niegdyś podobno przez mojego dziadka również: dziecko to zawsze radość i błogosławieństwo. Porzuć obawy, choć lekko nie będzie. Dzieci to coś cudownego i niezwykłego, dlatego musimy włożyć tyle wysiłku w ich wychowanie. Nie można otrzymywać cudów za darmo. Trzymam kciuki za poprawę Twojego samopoczucia!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kameleonie za Twoje słowa :* Gdy nachodzą mnie obawy, przypominam je sobie :-)))
UsuńAch! Dzieła chłopców piękne!
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ!! Dasz radę! Na pewno. Wypoczywaj 8))
OdpowiedzUsuńśliczne prezenty :)
OdpowiedzUsuńI gratulacje :) Trzymaj się dzielnie i dbaj o siebie :):):)
wow! Wielkie Gratulacje! odpoczywaj, wiadomo, że dasz rade , bo inaczej sie nie da :) a Dziecko w rodzinie to zawsze Szczęście, pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńGratuluję:) Z całego serca. Wiadomo, że czasem trzeba czasu, żeby się oswoić i rozumiem Twój strach itd. Ale będzie dobrze:) Zawsze jest:) Jakkolwiek by nie było:))) Jesteś fantastyczną Mamą i to prawdziwe szczęście, że jeszcze jedna mała Istota będzie pod Twoimi skrzydłami;) No to czekamy:))))Korzystaj z każdej wolnej chwili na odpoczynek:)
OdpowiedzUsuńrozczulil mnie Twoj tekst - jeszcze jedna istota pod Twoimi skrzydlami - normalnei sie wzruszylam - pieknie napisane!
Usuńpozdrawiam;)
Dziękuję Piegowata za słowa otuchy :-)) Skrzydeł może nie mam zbyt szerokich, ale za to chyba są czułe ;-)
UsuńP.S. A jakie to musi być szczęście dostać trzy laurki na Dzień Matki :)
OdpowiedzUsuńO tak, to jest argument :-)))
UsuńKorzystaj z chwili i ciesz się!!! Gratulacje :-))
OdpowiedzUsuńGRATULACJE!!!
OdpowiedzUsuńi prosze o pozytywne fluidy bo my chcemy trzecie a poki co cisza na froncie:(
jeszcze raz wszystkiego dobrego i gratuluje - bedzie super !!!
Posyłam pozytywne fluidy :-)) Może akurat moja ciąża będzie zaraźliwa ;-))
Usuńu mnie ostatnio sie wszystko pozmienialo i przestałam chcieć 3ciego dziecka - teraz zabieram się za siebie - robie porządki w szafach i pozbywam się dzieciecych ubranek itd co by nie kusiły:)
UsuńAle Tobie zycze wszystkiego co najlepsze:*
PS znając zycie pewnie i tak za kilka lat wróce do tematu 3cie dziecko;)
Niech wszystko będzie tak jak chcesz :-)) I sobie wymarzysz :-)
UsuńJa czekałam, czekałam z trzecim, w końcu stwierdziłam że już za późno itp. Też zaczęłam pozbywać się niemowlęcych akcesoriów, a tu taka niespodzianka :-)))
Kochana moja :) serdeczne moje gratulacje:) dasz sobie radę ze wszstkim, myślami jestem z Tobą:) trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńOjej!!!! Ile radosnych wieści u Was! Cudownie! Gratuluję z całego serca i życzę, by złe samopoczucie jak najszybciej minęło.
OdpowiedzUsuńCiekawe, kto tam zamieszkał w Twoim brzuchu?
Laurka wzruszająca.
Też jesteśmy ciekawi kto tam zamieszkał? :-))
UsuńPrzede wszystkim - to GRATULUJE!!!
OdpowiedzUsuńJa też się niedawno dowiedziałam że oczekuję drugiej dzidzi więc idziemy z ciążą brzuch w brzuch :P :D
Mój starszy synek ma 2,5 roczku wiec jest w wieku twojego Oskarka :D
Wspaniala wiadomosc ...!!! bardzo ale to bardzo sie ciesze ... ja tez kiedys chcialam miec trojke dzieci i pewno bym tak miala gdyby nie brak sil i zbyt duza ilosc lat w metryce ... :-) Sciskam i zycze jak najmniej mdlosci i wszelakich dolegliwosci ... M
OdpowiedzUsuńDla mnie to już zdecydowanie ostatni gwizdek na trzecie dziecko :-)) Dolegliwości niestety wciąż dokuczają, no ale byle do II trymestru :-)
UsuńŚwietnie dasz sobie radę!
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie!
Gratuluję! :)
Przesyłam Ci moją ogromną radość i gratulacje ! :))
OdpowiedzUsuńGRATULACJE ! ! ! Będzie pięknie, nie zawsze łatwo, ale mimo to :), ja obiecywałam mężowi bliźniaki przed czterdziestką, jak jakiś czas temu widziałam 11 bocianów i co rusz je spotykam, zastanawiam się, czy to nie jakiś znak :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko, cieszę się za Was :)
Myślisz o czwórce? Podziwiam :-))
UsuńOby nie trafiło się tyle dzieci ile bocianów ;-)))
Gratuluję serdecznie :-))) Przez wyjazd w Twoje strony przegapiłam TAKĄ wiadomość :-)))
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowej i bezproblemowej ciąży :-) Dasz sobie radę. A w dodatku Chłopaki idą do przedszkola, to złapiesz jeszcze trochę oddechu :-)))
Maciejka
Tym przedszkolem to bardzo się pocieszam :-))
UsuńTrójka?! Moje marzenie! :) Gratuluję i jako była niania takiej licznej gromadki i wierzę, że sobie poradzisz... tylko czasem porządek w domu trzeba sobie odpuścić ;)
OdpowiedzUsuńAle fajnie! :)
Już dawno odpuściłam porządek w domu, a więc jeden problem z głowy ;-)
Usuńpięknie! gratuluję!
OdpowiedzUsuńWiadomość - cud... .Ostatnio taką samą otrzymałam od koleżanki z pracy i też ma 2 chłopców:) Jesteś mamą, od której dużo się uczę. Marzenia jak widać się spełniają - tyle radości. A teraz trzymaj się pomocy swoich Trzech Domowych Muszkieterów:)
OdpowiedzUsuńMąż staje na wysokości zadania - w pomocy :-) Z dzieciakami trochę gorzej ;P
UsuńDziękuję kochane Dziewczyny za gratulacje oraz słowa wsparcia i otuchy :* Są one dla mnie bardzo cenne i pomocne :-) Jeszcze raz dzięki :-)))
OdpowiedzUsuńDag, gratulacje!
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka także czeka właśnie na trzeciego potomka, mając w domu 3,5 i 1,5 latka:-). Ja sama mam dwójkę rodzeństwa i wiem,że taka Trójka w domu to mimo wielu obowiązków- sama radość.
Dużo radości dla Was!
Dziękuję Aguś za pocieszenie :-)) Damy radę, choć nadal czasami budzi we mnie to przerażenie ;-)
UsuńTo ja na świeżo po - o rany! Ale przeprawa przed Tobą. Właśnie zbieram się, aby napisać o "radościach" porodu naturalnego.
OdpowiedzUsuńDziecka gratuluję, dzieci to cud!
O porodzie jakoś jeszcze nie myślę :-) Moje myśli nadal krążą wokół akceptacji całej sytuacji :-o
UsuńDziękuję :-)