Paula zaprosiła mnie do zabawy, która polega na wymienieniu swoich ulubionych seriali.
Oto jej zasady:
1. Opublikuj u siebie na blogu logo taga.
2. Napisz kto Cię otagował.
3. Zaproś co najmniej 5 innych blogów.
Nie mam zbyt wiele czasu na oglądanie seriali, dlatego będzie trochę współczesnych a trochę tych bardziej zapomnianych :-)
Oto jej zasady:
1. Opublikuj u siebie na blogu logo taga.
2. Napisz kto Cię otagował.
3. Zaproś co najmniej 5 innych blogów.
Nie mam zbyt wiele czasu na oglądanie seriali, dlatego będzie trochę współczesnych a trochę tych bardziej zapomnianych :-)
- Przystanek Alaska - mój ulubiony serial z czasów młodzieńczych :-)
 |
| Źródło zdjęcia: filmweb.pl |
- Gotowe na wszystko - wolałam pierwszą i drugą serię, dalsze serie już mnie nudziły
 |
| Źródło zdjęcia: alejka.pl |
- Przepis na życie - czekam z niecierpliwością na kolejną serię :-)
 |
| Źródło zdjęcia: filmweb.pl |
- Dr. House - lubiliśmy z mężem oglądać ten serial wieczorem w niedzielę (leciały powtórki na którymś kanale)
 |
| Źródło zdjęcia: filmweb.pl |
- Rodzina zastępcza, ale o tym serialu pisałam już tutaj
- polska Brzydula - leciała gdy Kacperek był jeszcze malutki, Kacper do dziś uwielbia piosenkę przewodnią z tego serialu :-))
 |
| Źródło zdjęcia: filmweb.pl |
- Ally McBeal - serial, który oglądałam za czasów studenckich i z tymi czasami właśnie mi się kojarzy :-))
 |
| Źródło zdjęcia: filmweb.pl |
- Cudowne lata - czasy mojej podstawówki :-) Lubiłam :-)
 |
| Źródło zdjęcia: filmweb.pl |
Ciekawe jakie seriale będą oglądały nasze dzieci? :-))
Do zabawy zapraszam:
Maciejkę
pa_ulinkę
Anetę
Kropkęgalopkę
Kaffiarkę
i wszystkich, którzy mają ochotę napisać coś o swoich ulubionych serialach :-))
Cudowne lata! - były cudowne bez dwóch zdań:-) Dzięki tej zabawie odkurzyłam sporo zapomnianych produkcji.
OdpowiedzUsuńA przepisu na życie nie znam:-(
Dziękuję za nominację, jest mi bardzo miło.
OdpowiedzUsuńI przepraszam Cię bardzo, ale ja już dawno podjęłam decyzję, że nie biorę udziału w blogowych zabawach. I tego się, z jednym wyjątkiem kiedyś, trzymam. Nie gniewaj się i możesz spokojnie nominować kogoś innego :-)
A co do seriali to ja z nostalgią wspominam tylko jeden "Dzień za dniem".
Jako nastolatka go oglądałam i ciepło wspominam.
Pozdrawiam mocno!
Maciejka
Kochana :) dziękuję za nominacje. Chętnie z Wami się podzielę moimi ulubionymi serialami:)
OdpowiedzUsuńOj, ja jestem prawdziwym pożeraczem seriali :-) Ciężko mi wybrać kilka ulubionych :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za zaproszenie do wzięcia udziału w zabawie, ale raczej nie przyłączę się - mam nadzieję że się nie pogniewasz :) Raczej sopradycznie oglądam jakiekolwiek seriale :) A kiedyś to...hmm.... dawno dawno temu byłam fanką brazylijskich tasiemców, ale nie pamiętam tytułów połowy z nich :):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kameleon - miło tak powspominać, najłatwiej wymienić mi było te starsze ;-)), bo za współczesnymi już nie nadążam ;P "Przepis na życie" bardzo fajny - polecam. Kolejna seria już chyba w sezonie wiosennym :-)
OdpowiedzUsuńMaciejko - ja też mam różne odczucia co do takich łańcuszków, z jednej strony źle mi się kojarzą, z drugiej tak sobie myślę, że to tylko zabawa :-) Na razie w nich uczestniczę, choć nie we wszystkich :-o Co będzie dalej, się zobaczy ;-))
Tak ten serial też oglądałam :-))
pa_ulinko - a ja chętnie poznam Twoje ulubione seriale :-)
Jagoda - :-) Ale może mimo to przyłączysz się do zabawy?
Aneta - oczywiście, że się nie pogniewam :-)) Ja brazylijskich to raczej nie oglądałam, ale kiedyś wciągnęłam się w argentyński "Zbuntowany Anioł". Pozdrawiam serdecznie :-)
Och zupełnie zapomniałam już o "Cudownych latach" i o "Ally":)) T były seriale...
OdpowiedzUsuńmrs. right - ja tak mało obecnie oglądam seriali, że na myśl przychodziły mi raczej te "starsze" ;-))
OdpowiedzUsuń