Moi rodzice mają dwa pieski: labradora Badiego i kundelka Lolka :-) Wiki zapałał do nich wielką miłością :-) Z jednej strony bał się ich (wielkości Badiego i zbytniej żywiołowości Lolka), z drugiej cały czas chciał aby były w pobliżu. Z czasem nawet nauczył się radzić sobie z Lolkiem, odpychając go rączką, gdy za bardzo chciał mu wejść na głowę ;-) Do Badiego się przytulał i gdy moja mama wyprowadzała go na podwórko, Wiki podchodził do drzwi i za nim patrzył. Czasem pokazywał, że chce aby mama go wpuściła do domu z powrotem :-)
I jak to mówią małe "bits and pieces" :-)
A na koniec trochę przyrody jesienno-wiosennej, na pewno nie zimowej na co wskazywałaby data w kalendarzu ;-o
Pierwszy raz od nie wiem kiedy przespaliśmy Sylwestra. Słodko zasnęliśmy z dzieciakami około 23.00. Ja przez sen słyszałam fajerwerki, ale nie miałam siły aby wstać :-o Szczególnie Kacperek czekał na fajerwerki. I udało się je obejrzeć w Nowy Rok zaraz po przyjeździe do domu. Obok naszego bloku ktoś urządził posylwestrowy pokaz sztucznych ogni. A więc nie ma tego złego... :-)
P.S. Gdyby komuś mało było zdjęć? ;P Jeszcze tu kilka jest :-)
No to jak by nie bylo przezyliscie podwojnego sylwka :)
OdpowiedzUsuńU nas tez zbyt czesto slonce sie nie pokazuje.... zwykle wisza nad nami szare chmury :/
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla Was!
Dokładnie ;-)
UsuńDziękujemy i wzajemnie :-)
no fakt, za oknem jesień bardziej niż zima. Ale spoko - pewnie zasypie nas na Wielkanoc 8))
OdpowiedzUsuńA z Wikiego to już kawał chłopa!
Też się tego boję ;-)
UsuńRośnie jak na drożdżach, wzrost ma jakiś niesamowity, bo tylko by jadł i jadł :-)
Ale piękne zdjęcia :-) pieski ekstra. Też wolałabym w naszym mieście więcej słońca, nawet zdjęcia wychodzą wtedy lepiej. Dziś świeci :-) zatem samych słonecznych dni w nowym roku :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Nam się wczoraj nie udało złapać tego słońca ;-( Wygramoliliśmy się z domu jak już ciemno się zrobiło :-o
UsuńAle tam ładnie!
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńJa też mam psy, między innymi labradora i z nim mój synek ma najlepszy kontakt ever!
OdpowiedzUsuńJak ja patrzę na tego "naszego" Badiego to wiem czemu te psy sprawdzają się w dogoterapii i jako przewodnicy niewidomych :-o
UsuńCudowne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńDziękować :-))
Usuń