Ostatniej niedzieli spotkaliśmy na swojej drodze pewnego Zygzaka :-))
Tak się zastanawiam czy to na życzenie dziecka ktoś ozdobił tak samochód czy to raczej pasja dorosłego ;-)
Wreszcie doczekałam się pracy wykonanej dla mnie :-)
Zygzaki od Oskarka :-)
A to dwa dzieła Kacperka zupełnie jego pomysłu z lekką pomocą w wykonaniu. Lampy :-)
Materiały do wykonania: rolka po papierze toaletowym, papier kolorowy, klej, papilotka do muffinek ;-) I to było jeszcze za czasów gdy wszystkie prace wędrowały do taty albo w ostateczności do Oskarka ;-)
A tymczasem musimy pomyśleć nad jakąś ciekawą ozdobą świąteczną na przedszkolny Kiermasz Świąteczny :-)
a może reklama ? niemniej miło spotkać ;)
OdpowiedzUsuńMoże :-) Tylko reklama czego? Chłopcom podobał się bardzo :-)))
UsuńTo chłopaki pewnie oszaleli widząc na żywo Zygzaka :-)
OdpowiedzUsuńA na kiermasz? Może aniołki z masy solnej? :)
Prawie ;-)
UsuńPomyślimy, ciekawy pomysł, masy solnej jeszcze nie robiliśmy :-o
Gratuluje obrazków specjalnie dla Ciebie :-) a tak płakałaś że nie dostajesz ;-P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
;P Wciąż częściej rysunki są dla taty, ale co jakiś czas trafi się też dla mnie :-)) I lubię to :-))
UsuńIle w tym eksperesji:)))) i opcja z zygzakiem:)))
OdpowiedzUsuńświetne twórcze prace! i jaka pamiątka na kiedyś:)))
Po przeczytaniu Twojego komentarza też zauważyłam sporo ekspresji :-)) Jakoś wcześniej tego nie widziałam :-o Jak to warto spojrzeć na rysunki swoich dzieci czyimś okiem :-))
UsuńPiękne prace:)))
OdpowiedzUsuńNo widzisz, doczekałaś się ;)
OdpowiedzUsuńa ten samochód, no prawie jak z bajki :PPP
I cieszy mnie to bardzo :-))
UsuńWypisz, wymaluj ;-)
Trzeba mieć fantazję by jeździć takim autem :))
OdpowiedzUsuńNa kiermasz polecam masę solną. Można z niej wyczarować wszystko, a potem pięknie ozdobić np. perłowymi farbkami lub brokatem.
Prawda? ;P
UsuńJesteś drugą osobą, która poleca masę solną - w takim razie spróbujemy :-))
piekne zygzaki ;) szczegolnie te malowane ;)
OdpowiedzUsuńOskarek się postarał :-)
UsuńLampy piękne, ale ten Zygzak u góry to mnie rozbroił. :-) W Muzeum Techniki jest teraz wystawa pojazdów różnej maści i jest też Zygzak. Planuje się wybrać z Hanią, ale zobaczymy, czy się uda. Wy macie bliżej. :-)
OdpowiedzUsuńJa też byłam w lekkim szoku, bo ja pierwsza go zauważyłam :-)) O dzięki za info, może kiedyś podjedziemy :-)
Usuń